Każdy, kto zaczyna grę na gitarze, musi przejść przez fazę nauki i błędów. To naturalne – jednak wiele z tych błędów da się łatwo uniknąć, jeśli tylko wiesz, na co zwrócić uwagę. Dzięki temu nie tylko szybciej się uczysz, ale też unikasz frustracji, która potrafi zniechęcić do dalszej gry.

Jednym z najczęstszych problemów jest niewłaściwa postawa i układ rąk. Wielu początkujących gitarzystów garbi się, trzyma gitarę zbyt nisko lub źle ustawia palce na gryfie. To nie tylko utrudnia granie, ale może też prowadzić do bólu dłoni, ramion czy pleców. Warto od samego początku zadbać o ergonomię – dobrze ustawiony stołek, gitara oparta na udzie, kciuk za gryfem, nadgarstek rozluźniony.

Kolejny problem to brak regularnych ćwiczeń. Nie chodzi o to, żeby codziennie grać po kilka godzin – wystarczy 15–30 minut dziennie, ale systematycznie. Regularna praktyka buduje pamięć mięśniową, dzięki której z czasem chwyty i przejścia stają się automatyczne.

Innym często spotykanym błędem jest pomijanie strojenia gitary. Grając na źle nastrojonym instrumencie, nawet dobrze wykonane ćwiczenia będą brzmiały źle, co może prowadzić do zniechęcenia. Dlatego warto od samego początku wyrobić sobie nawyk strojenia instrumentu – najlepiej z pomocą stroika elektronicznego.

Początkujący często też próbują grać zbyt szybko, zanim opanują poprawną technikę. To prosta droga do wyrobienia sobie złych nawyków. Najlepiej zacząć powoli, czysto i dokładnie, a dopiero potem przyspieszać tempo. Nauka gry na gitarze to maraton, nie sprint.

Pamiętaj – każdy gitarzysta, nawet ten z wieloletnim stażem, kiedyś zaczynał od zera. Ważne, by nie poddawać się i czerpać radość z każdego dźwięku, jaki uda Ci się wydobyć z instrumentu.